Jednorazówki nie znikną z rynku od razu

Jednorazówki nie znikną z… W ostatnich dniach zakończył się kolejny etap prac nad nowymi regulacjami ograniczającymi zużycie cienkościennych toreb na zakupy wykonanych z tworzyw sztucznych. Kompromisowe rozwiązanie pozwala krajom członkowskim na podjęcie decyzji, czy wprowadzą cele wiążące w zakresie limitów zużycia jednorazówek, czy też obejmą te wyroby opłatami.

W pierwszym przypadku zużycie toreb o grubości 15-50 µm ma być ograniczone do 90 sztuk na mieszkańca w roku 2019 i do 40 sztuk na mieszkańca w roku 2025. To oznacza, że obecne zużycie toreb - wynoszące 198 sztuk, w tym 176 jednorazówek - zostanie ograniczone o 80 proc. Natomiast wprowadzenie opłat będzie musiało być wprowadzone do końca 2018 roku. Kraje członkowskie będą się też mogły zdecydować na wprowadzenie całkowitego zakazu stosowania cienkościennych toreb z tworzyw.

- To historyczny moment dla całej Europy - powiedziała Margrete Auken, która negocjowała nowe prawo z ramienia Parlamentu Europejskiego. - Po raz pierwszy udało nam się uzgodnić ambitne regulacje ograniczające ilość odpadów z tworzyw w środowisku.

Z projektu usunięto wprowadzenie zakazu stosowania dodatków powodujących oksydegradację. Wprowadzenie zakazu uzależnione będzie od uzyskania przez KE nowych danych na temat wpływu tych dodatków.

To nie koniec drogi legislacyjnej nowej regulacji, której celem jest - według komunikatu Rady UE - ograniczenie negatywnego wpływu plastikowych toreb z tworzyw zaśmiecających środowisko oraz zachęcenie do zapobiegania śmieceniu. Zostanie ona formalnie przyjęta przez Radę UE w grudniu br., zaś ostateczne głosowanie w Parlamencie Europejskim odbędzie się w pierwszych miesiącach 2015 r.

Organizacje branżowe nie odniosły się z entuzjazmem do przyjętej propozycji. Stowarzyszenie PlasticsEurope, które wspiera obowiązkowe opłaty za wszystkie torby, niezależnie od materiału, z jakiego są wykonane, z niepokojem przyjęło możliwość całkowitego zakazu stosowania tego typu wyrobów, gdyż doprowadzić to może do zaistnienia niekorzystnych zjawisk i barier na rynku wewnętrznym UE.

- Możliwość wprowadzenia zakazu na torby z tworzyw jest sprzeczne z głównymi założeniami dyrektywy opakowaniowej - powiedział Karl-H. Foerster, dyrektor zarządzający stowarzyszenia. - Należy zwrócić uwagę, że taka możliwość otwiera drogę do zakazu stosowania także innych opakowań. Takie niespójne ramy legislacyjne umożliwiające krajom członkowskim wprowadzenie różnych regulacji w odniesieniu do opakowań, może doprowadzić do spadku poziomu inwestycji i innowacyjności oraz może stworzyć bariery w handlu towarami pakowanymi.

Jednorazówki


Komentując prace nad nowym prawem unijnym, Foerster zauważył, iż najskuteczniejszym sposobem na zwrócenie uwagi konsumentów na problem zaśmiecania środowiska jest odwołanie się do argumentów ekonomicznych. Wprowadzenie opłat nie tylko będzie zapobiegać wyrzucaniu toreb, ale uzmysłowi także konsumentom wartość materiałów, z których wykonane są torby.

Ponadto przedstawiciel PlasticsEurope zauważa, że torby na zakupy powinny być traktowane odmiennie niż inne typy opakowań ze względu na fakt, iż są one niezależne od produktów.

W odniesieniu do kontrowersji w zakresie tworzyw oksydegradowalnych, PlasticsEurope jest zdania, iż odpowiednie regulacje w tym zakresie powinny być wprowadzone, ponieważ niezależne studia pokazały, że proces fragmentacji jest szkodliwy, a dodatki stosowane do wyrobu tych tworzyw obniżają jakość produktów recyklingu. A zatem przegląd dyrektywy opakowaniowej powinien uregulować kwestię tych dodatków.

Czytaj więcej:
Prawo 470
Recykling 1098
Ekologia 711