Obecny gwałtowny wzrost cen surowców wywołuje niepewność w wielu firmach. Wzrost kosztów spowodowany jest rosnącym popytem na stal, który doprowadził do globalnego niedoboru. Spowodowało to nie tylko wąskie gardła w dostawach, ale także ekstremalny wzrost cen. Na przykład, cena stali 1.1730 wzrosła dwukrotnie. Z dzisiejszej perspektywy nie wiadomo, kiedy sytuacja ulegnie ponownemu złagodzeniu.
- Trudności z zaopatrzeniem i znaczny wzrost cen stali to również bardzo poważny problem dla naszej firmy. Niezależnie od tego, naszym głównym priorytetem jest dalsze wypełnianie magazynu, aby zapewnić ciągłość dostaw dla naszych klientów w trakcie realizacji ich projektów. Naszą misją jest zagwarantowanie dostępności dostaw surowców - teraz i zawsze. - wyjaśnia dyrektor zarządzający Guntram Meusburger. - Dlatego też, pomimo obecnych wyzwań, nie zaprzestaniemy zakupów surowca. Kryzys surowcowy, a w szczególności wąskie gardła w dostawach producentów stali i drastyczny wzrost kosztów, dotknął również naszą firmę. Dzięki naszym dużym zapasom udało nam się zapobiec temu, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy ten drastyczny wzrost cen dotknął naszych klientów. Ponieważ jednak ceny stali wciąż rosną, jesteśmy zmuszeni do dostosowania naszych cen.
Dzięki dużym zapasom standardowych części i blach, Meusburger może zapewnić klientom stałą dostępność produktów. Firma stawia również na wysoki udział produkcji własnej. Meusburger jest jedynym dostawcą części znormalizowanych, który oferuje w 100% własną produkcję blach. Misją austriackiego przedsiębiorstwa jest zapewnienie niezawodnego zaopatrzenia również w przyszłości.
