Przyznam, że niechętnie o to pytam, gdyż jest jedna z dwóch kwestii uparcie powracających w każdej rozmowie. Niestety ma ona znaczący wpływ zarówno na gospodarkę, jak i nasze codzienne życie. Oczywiście chodzi o pandemię. Jakkolwiek to zabrzmi, minęło już sporo czasu i przyzwyczailiśmy się nieco do życia w nowej sytuacji. O konsekwencjach dla branży również już sporo powiedziano. Jakie skutki panią najbardziej zaskoczyły?
Najbardziej zaskoczyła mnie dynamika i zmienność obostrzeń, na którą biznes musiał reagować z dnia na dzień, mając do zabezpieczenia nie tylko ciągłość produkcji i łańcucha dostaw, ale również – a może przede wszystkim – zatrudnionych pracowników. Firmy z branży tworzyw sztucznych poradziły sobie z tymi wyzwaniami całkiem dobrze, dając pracownikom stabilność zatrudnienia nawet w najtrudniejszym okresie. To jednak nie jest dla mnie bardzo zaskakujące. Nasza branża daje w Polsce zatrudnienie blisko 200 tys. pracowników; są to wysokiej klasy specjaliści zarówno z obszaru zarządzania jak i procesów produkcyjnych.
Zaskakujące w pandemii okazało się to, jak długotrwałe są zawirowania w gospodarce związane z zaburzeniami w łańcuchach dostaw, dostępnością surowców czy cenami energii. Choć w naszej branży sytuacja wydaje się teraz znacznie stabilniejsza niż kilka miesięcy temu czy na początku roku, kiedy niedobory surowców były wyjątkowo dotkliwe i napięcia nieco osłabły, to jednak powrót do pełnej stabilizacji może potrwać jeszcze długo.
Następną kwestią jest problem społecznego postrzegania tworzyw. Koń, jaki jest, każdy widzi – tę sentencję znamy wszyscy. Problem polega na tym, że każdy inaczej tego „konia” widzi. Przypomnę jeszcze lakoniczny komentarz, który ks. Benedykt Chmielowski – autor przytoczonej definicji – zamieścił pod ilustracją obrazującą smoka: „Smoka pokonać trudno, ale starać się trzeba”.
Potrzebujemy tworzyw, by sprostać wielu globalnym wyzwaniom, do których należy choćby zapewnienie dostaw żywności dla rosnącej populacji świata, rozwój miast przyjaznych mieszkańcom, czy rozwijanie nowych form mobilności. Tworzywa sztuczne są kluczowe dla strategicznych sektorów takich jak opakowania, budownictwo i konstrukcje, mobilność, produkcja energii odnawialnej, sprzęt medyczny czy sport. Mając świadomość wartości, jaką wnoszą tworzywa podnosząc dobrobyt społeczny i zaspokajając podstawowe potrzeby, jak choćby dostęp do czystej wody czy bezpieczeństwo higieniczne, które tak ważne okazało się w czasach pandemii, trudno pogodzić się z myślą, że tworzywa opinii publicznej przeważnie kojarzą się negatywnie. Ten negatywny przekaz kreowany jest przez ogromną ilość zafałszowanych informacji, których pełen jest internet i social media. Zawsze podkreślam, że dyskutując o tworzywach powinniśmy opierać się na faktach i w czasach, kiedy dyskusja społeczna przeniosła się do internetu, ważne jest byśmy nie zaniedbali tej przestrzeni i wykorzystywali dostępne narzędzia i kanały komunikacji do promocji faktów.
W październiku Plastics Europe, angażując swoje firmy członkowskie, przygotowało kampanię #ChangingPlasticsForGood. Opracowaliśmy tę kampanię aby pokazać, że nasz przemysł dostrzega problemy związane z tworzywami sztucznymi i wspólnie z partnerami intensywnie pracuje nad ich rozwiązaniem. Chcemy, by nasza branża miała pozytywny wpływ na środowisko. Uważamy, że jeśli chodzi o największe wyzwania stojące obecnie przed społeczeństwem, gospodarka obiegu zamkniętego i zrównoważony rozwój są słusznie na pierwszym miejscu. Ta kampania jest dla nas szansą na zademonstrowanie postępów przemysłu, który zwiększa zaangażowanie w zrównoważoną produkcję i stosowanie tworzyw sztucznych, przy jednoczesnym utrzymaniu ich pozytywnego wkładu w rozwój zdrowego społeczeństwa i wzrostu gospodarczego.
Uważam, że cała branża powinna aktywnie komunikować swoje osiągnięcia i pozytywny wpływ, zarówno przez publikacje i udział w konferencjach, jak też poprzez takie kampanie jak nasza. Problemu nie stanowi bowiem plastik sam w sobie, ale jego niewłaściwe użytkowanie i niezagospodarowane odpady, co zgodnie podkreślali uczestnicy dwóch debat z udziałem wysokiej rangi przedstawicieli instytucji europejskich, rządowych, biznesowych i obywatelskich, zorganizowanych przez Euractiv.pl we współpracy z Plastics Europe Polska w lutym 2020 r. i marcu 2021 r.
Rozpoczęliśmy rozmowę od działalności Fundacji. Przypomnijmy, że jest ona częścią ogólnoeuropejskiej organizacji. Na zakończenie chciałbym panią zapytać, jaką rolę odgrywa Plastics Europe w europejskiej branży tworzyw sztucznych?
W Plastics Europe postrzegamy swoją rolę jako katalizatora zmian branży tworzyw sztucznych, który przyspiesza rozwój zrównoważonych rozwiązań cenionych przez społeczeństwo. Przemysł musi się rozwijać i na bieżąco dostosowywać – produkując tworzywa sztuczne w niskoemisyjnej gospodarce obiegu zamkniętego i zwiększając ich zrównoważone wykorzystanie, a także rozwiązując problem odpadów tworzyw sztucznych i dostrzegając ich wartość jako zasobu. Zrównoważony rozwój ma kluczowe znaczenie dla naszych firm członkowskich. Stał się motywacją do zmian, które zachodzą w naszej branży. Wiemy także, że przed nami jeszcze wiele wyzwań, a naszym zobowiązaniem jako przemysłu jest zagwarantowanie, by tworzywa sztuczne wciąż zapewniały bardzo potrzebne korzyści społeczne przy jednoczesnym minimalizowaniu ich śladu środowiskowego.
Jesteśmy zdeterminowani, by wprowadzić trwałe, pozytywne zmiany. Nasza branża ma do odegrania zasadniczą rolę, jednak nie możemy dokonać tej transformacji samodzielnie. Wymaga ona zaangażowania i pracy na rzecz realizacji naszych wspólnych celów wszystkich podmiotów łańcucha wartości – producentów, właścicieli marek, konsumentów, podmiotów zajmujących się recyklingiem i przedstawicieli administracji. Do przyspieszenia zmian niewątpliwie trzeba wykorzystać siłę jednolitego rynku. Niezbędne są zharmonizowane polityki, regulacje promujące zbiórkę i recykling oraz zwiększone inwestycje. W Plastics Europe z zaangażowaniem podchodzimy do zachodzących zmian i wspieramy naszych członków, partnerów i społeczności w tworzeniu rozwiązań dla zrównoważonej przyszłości, z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych krajów i regionów.
Rozmawiał: Jacek Leszczyński