Wzrost rynku opakowaniowego, eksport opakowań do Chin, a także wzrastający udział opakowań z papieru i tektury, tworzyw sztucznych oraz szkła, a spadek tych wykonanych z metalu - tak kształtuje się przyszłość krajowego sektora opakowaniowego.
O perspektywach rozwoju polskiego sektora opakowaniowego dyskutowano na specjalnych konferencjach tematycznych podczas ostatnich targów Taropak w Poznaniu - największej w Polsce imprezy dla sektora opakowaniowego.
Według przytoczonych w Poznaniu prognoz w najbliższych czterech latach polski rynek opakowaniowy będzie wzrastał o 8-9 proc. rocznie. Wzrost ten w największej mierze ma być osiągnięty za sprawą rozwijającego się eksportu opakowań. W szczególności sprzedaż ta powinna być kierowana do Chin. Dlaczego akurat tam? Związane jest to z rozwijanym coraz intensywniej eksportu produktów spożywczych, głównie napojów do Chin. I właśnie ta sytuacja stymulować ma rozwój branży opakowaniowej. Także rosnące stale PKB przyczyniać ma się do rozbudowy branży. Zdaniem analityków wzrost PKB kształtujący się na poziomie 1 proc. generuje wzrostu rynku opakowań o 2 proc.
Jeśli przedstawiane prognozy się sprawdzą, wówczas zużycie opakowań na jednego mieszkańca w Polsce osiągnie w 2012 r. wartość 190 - 210 euro. W tej chwili jest to zaledwie 108 euro. Jednocześnie w tym samym czasie ten sam wskaźnik jeśli chodzi o kraje Europy Zachodniej ukształtuje się na poziomie 310 euro. Teraz jest to 270 euro.
O kierunkach rozwoju decydować będzie jednak kilka czynników. Przede wszystkim wciąż wzmagające się wymagania odnośnie stopnia bezpieczeństwa opakowań. Nowo powstające produkty będą musiały cechować się większym bezpieczeństwa zwłaszcza wobec środowiska. Takie rygory w pierwszej kolejności spełniać powinny opakowania do żywności, kosmetyków i materiałów farmaceutycznych. Duży wpływ na produkcję będą też miały rosnące ceny energii i surowców oraz szeregu podstawowych surowców do produkcji opakowań z tworzyw sztucznych. Tym samym więc wzrośnie zapotrzebowanie na recykling odpadów. Jeszcze wyraźniejsze staną się tendencje zmierzające do zmniejszania negatywnego wpływu procesów produkcji opakowań.
Wedle przedstawionych w Poznaniu na Taropaku przewidywań, rozwój przemysłu opakowaniowego ma być coraz bardziej kosztowny. Do 2013 r. spodziewany jest ok. 2-5 proc. wzrost cen opakowań. Zwiększy się produkcja opakowań przyjaznych środowisku, łatwych do utylizacji oraz zdolnych do wielokrotnego użycia. Czasy, w których opakowanie było używane tylko raz mają powoli odchodzić w przeszłość. Większą popularnością cieszyć się będą opakowania materiałooszczędne i energooszczędne. Gwarantują one bowiem wykorzystanie odpadów opakowaniowych jako cennych surowców konstrukcyjnych oraz nośników energii.
Jeśli chodzi o produkcję opakowań w poszczególnych sektorach, to rosnąć ma udział opakowań z papieru i tektury oraz tworzyw sztucznych, a także szkła. Mniej ma być za to wytwarzanych opakowań metalowych. Aktualnie jeśli idzie o udział poszczególnych typów opakowań to na naszym rynku dominuję te wykonane z tworzyw sztucznych (39 proc. ogółu), papieru i tektury (26,5 proc.), metalu (23,5 proc.), szkła (9 proc.).