W pierwszej połowie 2004 roku koncern BASF odnotował sprzedaż e-commerce na poziomie 2,65 mld euro - to o 70% więcej niż w tym samym okresie 2003 roku.
Wyłączając rynek nafty i gazu stanowi to 17% całkowitej sprzedaży koncernu. Do końca 2004 roku BASF zamierza osiągnąć 20%-owy udział e-commerce w całkowitej sprzedaży firmy. Dla porównania w 2002 roku wskaźnik ten osiągnął 8% (2,3 mld euro), a w 2003 odpowiednio 13% (3,7 mld euro).
"E-commerce jest integralną częścią strategii firmy BASF – największego koncernu chemicznego świata" - mówi Andrew Pike, dyrektor odpowiedzialny za systemy informatyczne Grupy BASF – "Rozwijając własne struktury e-commerce, korzystamy z bogatych doświadczeń klasycznego biznesu w naszej firmie. Równocześnie najnowsze technologie informacyjne pozwoliły w znaczący sposób wzmocnić naszą pozycję w warunkach zglobalizowanej gospodarki." – dodaje Pike.
W pierwszej połowie 2004 roku wszystkie działy sprzedaży zwiększyły obroty w ramach e-commerce. Stało się tak między innymi dlatego, że nie tylko odbiorcy standardowych produktów, takich jak tworzywa styrenowe i tworzywa techniczne, wybierają ten sposób sprzedaży, ale notuje się także wzrost zainteresowania produktami specjalistycznymi i ich zakup drogą elektroniczną.
Ten trend jest widoczny na całym świecie. Najwyższy, 460% wzrost transakcji on-line odnotowano w Azji, rynku, który stał się w tej chwili motorem napędowym globalnej sprzedaży elektronicznej. Rynek południowoamerykański może pochwalić się 320% wzrostem.
"System e-commerce pomaga naszym klientom odnosić coraz większe sukcesy" - mówi Lars Henze, dyrektor odpowiedzialny za globalne transakcje elektroniczne grupy BASF. - "Kontrahenci mają bezpośredni dostęp on-line do informacji o produktach, na temat bezpieczeństwa transakcji mogą liczyć z naszej strony na całodobową pomoc ekspercką on-line. Tak działa chociażby nasz ChemicalPortal, który zawiera całe portfolio produktowe z zakresu związków nieorganicznych, petrochemikaliów, półproduktów organicznych, chemikaliów specjalnych i dyspersji polimerowych" – dodaje Henze.