Najbliższa edycja targów K odbędzie się w przyszłym roku, a targów interpack w 2023 r. Jak przebiegają przygotowania do tych wydarzeń?
TF: Obecnie znajdujemy się w fazie rejestracji na targi K 2022, która zakończy się 31 maja. Następnie, w okresie letnim, rozpoczniemy planowanie hal. Pracujemy już także nad treścią i kluczowymi tematami kolejnych targów. W ostatnich miesiącach intensywnie pracowaliśmy też nad nowym, ważnym projektem dla targów K i z przyjemnością informujemy, że właśnie uruchomiliśmy nasz nowy magazyn internetowy K-MAG. Jest on skierowany jest do wszystkich branż związanych z K i przez cały rok dostarcza raporty, trendy, wywiady i filmy w języku niemieckim i angielskim. Szczególnie ważna jest dla nas różnorodność tematów, począwszy od najważniejszych zagadnień branżowych, takich jak cyfryzacja i gospodarka o obiegu zamkniętym, poprzez badania naukowe, aż po różnorodne tematy i historie z życia codziennego; oczywiście zawsze bezpośrednio związane z tworzywami sztucznymi i gumą.
TD: Właśnie otworzyliśmy rejestrację na interpack 2023 i wkrótce zaczniemy oceniać i ustalać kluczowe tematy na nadchodzące targi. Interpack posiada również magazyn online, który można znaleźć na stronie www.interpack.com. Z kolei nasz magazyn „Tightly Packed” już od kilku lat opisuje aktualne trendy w branży.
Pytanie do Thomasa Franken. Jak oceniasz rolę targów K w przemyśle tworzyw sztucznych? Nie jest tajemnicą, że K jest postrzegane jako wyraźny wskaźnik zmian na rynku globalnym.
TF: Targi K w Düsseldorfie już od prawie 70 lat są najważniejszym miejscem spotkań międzynarodowej branży tworzyw sztucznych i kauczuku. Jest to istotny punkt odniesienia zarówno dla całej branży, jak i globalnego rynku innowacji. To tutaj spotykają się eksperci ze świata tworzyw sztucznych i kauczuku, aby zaprezentować możliwości branży i poinformować odwiedzających ekspertów o nowych, wizjonerskich obszarach zastosowania tworzyw sztucznych i kauczuku.
Ponadto targi K pełnią jeszcze jedną ważną funkcję; to właśnie tutaj poruszane są kwestie dotyczące zarówno przyszłości, jak i aktualnych wyzwań naszych czasów, w szczególności związanych z branżą przetwórstwa tworzyw. Dlatego tematy takie jak zrównoważony rozwój, efektywne wykorzystanie zasobów, gospodarka o obiegu zamkniętym oraz cyfryzacja, które nabrały rozpędu na targach K 2019, będą również należeć do „gorących tematów” targów w 2022 r.
Poruszasz kwestie dotyczące przyszłości rynku. To rodzi pytanie o przyszłość tworzyw sztucznych. W jakim kierunku będzie rozwijać się branża?
TF: Przed branżą tworzyw sztucznych stoi przede wszystkim wyzwanie polegające na tym, aby mogła ona zaoferować rozwiązania w kwestii odpadów z tworzyw sztucznych – chociaż najlepiej byłoby oczywiście, by w ogóle ich nie generowała. I z tego powodu sektor tworzywowy uznał, że musi podążać drogą zrównoważonego wykorzystania cennego surowca jakim jest tworzywo sztuczne, a właśnie takie rozwiązania oferuje model gospodarki o obiegu zamkniętym. Branża pracuje na pełnych obrotach nad rozwiązaniami dotyczącymi ochrony środowiska, ochrony zasobów, unikania odpadów, ale także bardziej efektywnego wykorzystania surowców i nowoczesnych materiałów w celu zapewnienia bardziej zrównoważonej mobilności. W tym względzie w branży panuje prawdziwy duch optymizmu; obecny rozwój w tych kierunkach jest po prostu przytłaczający.
Drugim „gorącym” tematem jest kwestia digitalizacji w branży tworzyw sztucznych. Maszyny, urządzenia i całe instalacje, połączone w ramach Przemysłu 4.0 za pomocą internetu rzeczy i sztucznej inteligencji, stają się jeszcze bardziej inteligentnymi i wydajnymi jednostkami produkcyjnymi. Ekonomia platform, która zastępuje w obecnych czasach stare modele biznesowe, to modne hasło. Jednak każdy, kto chce osiągnąć sukces w biznesie, powinien pomyśleć o odpowiedniej, ukierunkowanej strategii online. Dzięki niej digitalizacja komunikacji pomiędzy partnerami biznesowymi, dostawcami i klientami, czyli sieciowy łańcuch wartości, może stać się prawdziwą przewagą konkurencyjną.
Bardzo podobne pytanie kieruję do Thomasa Dohse. Jaką rolę odgrywają targi interpack w świecie opakowań?
TD: Jak wspomniałem na początku naszej rozmowy, targi interpack są już od dziesięcioleci wiodącą imprezą dla branży opakowaniowej – i m.in. z tego powodu uważam, że wystawa ta w istotny sposób stymuluje pozytywne bodźce w tej branży, łącząc ludzi i odzwierciedlając najnowsze trendy i tematy. Trendy te są bardzo podobne do tych, jakie zaobserwowaliśmy podczas ostatniej edycji targów K, tj. Przemysł 4.0, uczenie maszynowe czy zrównoważony rozwój w ramach gospodarki o obiegu zamkniętym.
Branża opakowań jest uważana za jednego z największych emitentów odpadów. Co twoim zdaniem pomogłoby w rozwiązaniu problemów z odpadami?
TD: Efektywność wykorzystania zasobów, polegająca na stosowaniu jak najmniejszej ilości materiałów lub bardzo wydajnej technologii produkcji przy niskim zużyciu energii lub wody, jest od lat kluczowym tematem. Obecnie jednak coraz bardziej na znaczeniu zyskuje aspekt recyklingu opakowań, którego celem jest minimalizacja liczby odpadów zgodnie z podejściem gospodarki o obiegu zamkniętym oraz zasadą reduce, reuse and recycle. Jak już wspomniał Thomas Franken, jest to szczególnie ważne w przypadku tworzyw sztucznych, ponieważ w wielu częściach świata poziom recyklingu wciąż wymaga poprawy, a ludzie mają tendencję do oceniania innych materiałów jako bardziej przyjaznych dla środowiska. Pamiętać jednak należy, że kwestia tego, jaki materiał jest najlepszy pod względem środowiskowym dla danej aplikacji i zastosowania, jest sprawą bardzo indywidualną i w żadnej mierze nie zależy tylko od samego wyboru materiału.
Jak oceniacie sytuację i potencjał w Polsce z perspektywy targów K i interpack?
TD: Polska jest dla nas bardzo ważnym krajem z perspektywy wszystkich wystaw organizowanych w Düsseldorfie. Szczególnie widoczne jest to właśnie na targach interpack oraz K. Jeśli spojrzymy tylko na ostatnią dekadę, to liczba wystawców z Polski na targach interpack wzrosła z 33 w 2008 r. do 43 w 2017 r., a zajmowana powierzchnia wystawiennicza zwiększyła się nawet z 860 m² do 1750 m². W tym okresie wzrosła również liczba polskich gości branżowych z 2340 do 3754. Dysponujemy w Polsce lokalnym przedstawicielstwem. Firma A.S. Messe Consulting zajmuje się obsługą polskich firm - wystawców i odwiedzających biorących udział w organizowanych przez Messe Düsseldorf wydarzeniach targowych nie tylko w Niemczech, ale również w Rosji, na Ukrainie i w krajach azjatyckich. Polscy przedsiębiorcy nie mają więc żadnych problemów, by za pośrednictwem polskiego przedstawiciela wziąć udział w naszych wydarzeniach zarówno jako wystawcy, jak i zwiedzający.
TF: Na targach K jeszcze wyraźniej widać, jak znakomity rozwój osiągnął w ostatnich latach nasz wschodni sąsiad, jak wysoko wyspecjalizowane, innowacyjne polskie przedsiębiorstwa rozbudowują swoją pozycję na arenie międzynarodowej i sprawdzają się jako silni partnerzy w branży. Na K 2010 mieliśmy 17 wystawców z Polski, podczas gdy w 2019 r. było ich 41, a liczba odwiedzających targi wzrosła ponad dwukrotnie z 2126 w 2010 r. do 4898. Jesteśmy przekonani, że ten rozwój będzie kontynuowany.
Rozmawiał: Jacek Leszczyński