Turcja - bliski, daleki sąsiad?

- Mimo próby puczu w ubiegłym roku, pierścienia ognia w Syrii i Iraku i kłopotów gospodarczych w relacjach z Rosją, w tym roku Turcja znajdzie się wśród trzech najszybciej rozwijających się gospodarek świata - powiedział we wrześniu ub. r. Nihat Zeybekci, turecki minister finansów. Zeybekci zauważył, że za połowę wzrostu gospodarczego Turcji odpowiedzialne były eksport i produkcja.

Rząd turecki zamierza w ciągu 10 lat zainwestować 100 mld dolarów w służbę zdrowia, 150 mld dolarów w rozbudowę infrastruktury związanej z transportem i komunikacją oraz 150 mld dolarów w sektor energetyczny.

Solidne perspektywy zapewnia tureckiej gospodarce rosnąca produkcja przemysłowa. Wzrost eksportu pozostaje na stabilnym poziomie, zaś największy potencjał w tym względzie mają sektory: włókienniczy, maszynowy, chemiczny, motoryzacyjny i rolno-spożywczy. Czerpią one z ożywienia na Bliskim Wschodzie, w Afryce Północnej i w Europie.

Turecki przemysł przetwórstwa tworzyw sztucznych

W początkach XX w. na terenie ówczesnego imperium osmańskiego znajdowało się zaledwie kilka zakładów produkujących mydło oraz ekstrakty smakowe i zapachowe dla branży spożywczej i kosmetycznej. Dziś przemysł chemiczny zatrudnia około 200 tysięcy ludzi, zaś do najważniejszych gałęzi tureckiej gospodarki należy branża przetwórstwa tworzyw sztucznych. Sektor ten, o zdolnościach przetwórczych sięgających 9 mln ton, zajmuje szóste miejsce pod względem wielkości produkcji na świecie i drugie w Europie.

W 2017 r. turecki przemysł tworzyw sztucznych zainwestował w maszyny i urządzenia ponad 900 mln dolarów. Szacuje się, że w 2018 r. inwestycje przekroczą 1 mld USD.

Na zakup urządzeń do formowania wtryskowego przeznaczono w 2017 r. 21% środków finansowych i jakkolwiek liczby te robią wrażenie to należy pamiętać, iż początek XXI wieku był dla tureckich producentów maszyn do przetwórstwa tworzyw sztucznych niezwykle trudny.

Rynek wewnętrzny został zalany tanimi urządzeniami pochodzącymi z Dalekiego Wschodu co doprowadziło do bankructwa prawie wszystkich krajowych wytwórców. O skali zjawiska świadczą liczby: z 75 istniejących w latach 90-tych producentów urządzeń do formowania wtryskowego dziś w Turcji działa tylko dwóch.

Import wtryskarek pokrył w 2017 roku ponad 90% tureckiego zapotrzebowania te urządzenia. W tym samym jednak czasie eksport tureckich urządzeń osiągnął wartość ponad 8 mln dolarów.

Podczas naszego pobytu w Turcji odwiedziliśmy dwóch przedstawicieli tureckiego sektora maszyn i urządzeń do przetwórstwa tworzyw sztucznych.

Hurmak Zenith 2700

Hürmak Plastik Otomotiv Makine İmalat Sanayi A.Ş. - jeden z liderów tureckiego przemysłu tworzyw sztucznych od czasu założenia firmy w roku 1969 - to przedsiębiorstwo prowadzone przez trzech synów założyciela firmy Adnana Angana, który wszakże wciąż obecny jest codziennie w fabryce. Hurmak oczywiście dominuje na tureckim rynku maszyn i urządzeń do formowania wtryskowego, ale intensywnie działa również na rynkach zagranicznych. O szerokiej ofercie tego producenta pisaliśmy w artykule „Hürmak - turecki kandydat z europejskimi aspiracjami”.

W fabryce Hurmaka znajdującej się w prowincji Kocaeli, na wschodnich obrzeżach Stambułu, jako pierwsi dziennikarze spoza Turcji mieliśmy sposobność zobaczyć dwupłytową wtryskarkę Zenith 2700-7100.

Hurmak Zenith 2700

Dwupłytowa wtryskarka Zenith 2700-7100 marki Hurmak wraz robotem teleskopowym serii Zephyr


Czytaj więcej: