W tym tygodniu aktywność rynkowa w Polsce spowolniła. Klienci, którzy potrzebowali wolumenów poliolefin, dokonali już zakupów na początku miesiąca. Inni odłożyli zakupy, wierząc, że ceny nie pozostaną na wysokim poziomie przez dłuższy czas. Przypomnijmy: od początku 2024 r. ceny HDPE, LDPE i LLDPE wzrosły odpowiednio o 130 EUR/t, 250 EUR/t i 200 EUR/t. Homo- i kopolimery PP zyskały na wartości 190 EUR/t i 130 EUR/t od początku stycznia. Niemniej jednak, najprawdopodobniej marzec przyniesie kolejną rundę wzrostów notowań poliolefin.
Podaż LDPE pozostała ograniczona, ponieważ część producentów zamknęła księgi zamówień już w pierwszej dekadzie lutego, a inni zmniejszyli dostępne alokacje. Podaż off-grades również pozostała niska. Ceny spot PE i PP pozostały niezmienione, mimo że notowania LDPE i PP wskazywane na rynku znacznie się różniły - o kwoty sięgające 100 EUR/t - powiedzieli Chem-Courier uczestnicy rynku. - Wszyscy są zdezorientowani obecną sytuacją - powiedział jeden z dostawców.
Nowa cena kontraktowa monomerów zostanie ogłoszona w przyszłym tygodniu. Oczekuje się, że ceny etylenu i propylenu wzrosną o 20-30 EUR/t i 40-50 EUR/t. Producenci PE najprawdopodobniej będą chcieli podnieść ceny o kolejne 100-120 EUR/t, podczas gdy producenci PP powinni ogłosić aprecjację o 70-80 EUR/t. Jednak rzeczywisty wzrost cen będzie zależał od decyzji przetwórców, czy kupować teraz, czy odłożyć zakupy na później. Póki co Chem-Courier uważa, że ceny PE mogą wzrosnąć o 40-50 EUR/t, przy czym ceny LDPE mogą osiągnąć cenę 1400 EUR/t DDP. Oczekuje się, że PP wzrośnie o 30 EUR/t.
Podaż LDPE może się poprawić, gdy tylko środkowoeuropejski producent powróci do produkcji po długich pracach konserwacyjnych. Oferty PE z USA będą ograniczone ze względu na mniejszą dostępność od amerykańskich sprzedawców do alokacji eksportowej. Rynek PP będzie zrównoważony, o ile nowe dostawy importowe będą dostępne do zakupu w regionie. Ogólnie rzecz biorąc, oczekuje się, że sytuacja ze zmniejszoną podażą poliolefin oraz stabilnymi poziomami cen utrzyma się przynajmniej do kwietnia.