Życie bez tworzyw sztucznych jest możliwe

Życie bez tworzyw sztucznych… Funkcjonowanie bez wyrobów z tworzyw sztucznych jest niemożliwe? Podobno. Co innego jednak sądzi o tym pewna austriacka rodzina. Historia jej życia staje się powoli znana na całym świecie.

Opowieść o zdaniem jednych niezwykłej, zdaniem innych pewnie dziwacznej familii, zawdzięczamy niemieckiemu dziennikowi Süddeutsche Zeitung. Zabrał on swoich czytelników do pewnej austriackiej wioski w okolicach Grazu. Tam poznajemy rodzinę Krautwaschlów - Rabensteinerów: 40 – letnią Sandrę Krautwaschl, jej sześć lat starszego męża Petera Rabensteinera oraz trójkę dzieci.

Na pozór niczym się ona nie wyróżnia, ale od prawie trzech lat skutecznie realizuje eksperyment, polegający na eliminowaniu z codziennego użytku artykułów, do wykonania których konieczne były tworzywa sztuczne.

Na pomysł życia bez plastiku rodzina wpadła w 2009 r. Impulsem była wizyta w kinie i obejrzenie filmu „Plastikowa planeta" w reżyserii Wernera Boote.

Sandra Krautschwal


Austriacy zgodzili się z przedstawioną tam tezą, iż ludzkość stała się zbyt uzależniona od tworzyw. Tymczasem, jak przekonywał kinowy obraz, są one szkodliwe dla zdrowia, zanieczyszczają morza i oceany oraz wymagają coraz większej ilości kurczących się surowców potrzebnych do produkcji przedmiotów syntetycznych. Reżyser tłumaczył także, iż obecnie w oceanach pływa sześć razy więcej tworzywowych odpadów niż planktonu, a wyprodukowaną folią można sześciokrotnie owinąć kulę ziemską. Plastik ma być także obecny w mleku karmiących matek, we krwi, w żołądku ptaków i można go spotkać nawet w Himalajach. Wiele tworzyw sztucznych zawiera składniki niszczące kod genetyczny człowieka. Tak podana wiedza wystraszyła Sandrę.

Początkowo rodzinny eksperyment miał trwać miesiąc. Okazał się jednak na tyle znośny do wytrzymania, że przeciągnął się do trzech lat.

Na czym w praktyce polega wyzwanie?

Dla przykładu rodzina postanowiła żyć bez tworzywowych opakowań. Mleko kupują w szklanych butelkach. Rogaliki bezpośrednio u piekarza zamiast w sklepie, gdzie są owijane w folię. Mydło biorą w opakowaniu papierowym zamiast w sztucznym dozowniku. Dzieci posunęły się nawet do tego, że wyniosły z domu wszystkie zabawki. W szale porządkowania pozbyły się też krzesełek oraz futbolowej piłki. Pani Sandra zabrała się również za porządkowanie kuchni. Usunęła tworzywowe kubeczki, sitka, pojemniki na żywność i folię spożywczą, a na koniec uprzątnęła z łazienki kosmetyki w pudełeczkach i tubkach. Plastikowe meble w ogrodzie stopniowo zastąpiły meble drewniane, wykonane domowym sposobem.

Oczywiście od razu pojawiły się praktyczne problemy. Choćby takie, gdzie kupić drewnianą szczoteczkę do zębów? Czy detergenty są dostępne jedynie w opakowania z tworzyw? Dlaczego tubka pasty do zębów musi mieć nakrętkę z tworzywa?


Czytaj więcej:
Ekologia 711

Anonymous
Anonymous
*.26.76.98

Wysłany: 2012-07-05 13:54:17

Problemem nie są same tworzywa, tylko jak zawsze ludzie, którzy nie szanują środowiska i wyjątkowo lubią szpecić i truć otoczenie w którym mają okazję egzystować. Wniosek z artykułu jest taki, że łatwiej jest zrezygnować z wszystkich dobrodziejstw jakie oferują sobą tworzywa niż zmienić śmieciarskie przyzwyczajenia ludzi. Smutne ale być może prawdziwe.

Verygana
Verygana
*.72.197.5

Wysłany: 2012-07-06 09:09:56

Dlatego został wynaleziony plastik degradowalny... Nie trzeba używać drewnianych szczoteczek, czy poddawać swoje życie ekstremalnym eksperymentom, tylko używać opakowań ekologicznych.

ekolaborantka
ekolaborantka
*.108.167.196

Wysłany: 2012-08-12 22:50:51

ooo wszystko w słoikach jak u mnie :D

Dominik
Dominik
*.65.24.158

Wysłany: 2013-06-06 15:52:28

Problemem jest oczywiście zanieczyszczanie środowiska, ale dużo poważniejszą kwestią jest wpływ plastików na zdrowie człowieka. Chociażby dla tego należy eliminować plastik z naszego otoczenia. Szczególnie tworzywa, które występują razem z jedzeniem i napojami (a do tego: garnki z plastikowymi rączkami, patelnie teflonowe, plastikowe cedzaki... - sporo tego w niejednym domu).



Za kilkadziesiąt lat nasze czasy będą nazywać erą plastiku, a zdrowotne skutki jego nadprodukcji będą odczuwalne przez pokolenia.



Zainteresowanych odsyłam do kultowej lektury pt.: "Mordercza gumowa kaczka" duetu Smith Rick & Lourie Bruce. Tylko dla twardzieli! ;-)

Ramones
Ramones

Wysłany: 2013-06-06 23:39:58

HEHEHE zycie bez "plastiku" no dam przyklad --Rubiko produkuje mleko na "zsiadle " w szklanych butelkach no a z czego jest zakretka !! :D :D :D :D

Nie ma bata "plastik " wszedl i bedzie na dobre w naszym zyciu ,bo zycie tak goni ze nikt nie bedzie sie "pierniczyl" w torebki ekologiczne bo nie ma na to czasu !A zreszta co tu duzo gadac --sanepid sam go propaguje !!

Mowisz o terebkach --wystarczy je zrobic naprawde z dobrego tworzywa i posluza bardzo dlugo zamiast pierniczyc sie w jakies papierowe !!Powiedz mi kolego z czego sa zrobione pieluchy jednorazowe ? ;]Czemu nikt tego tematu nie dotyka ? ;]Ja sralem w tetrowe i matka prala i 30 szt sluzyly przez cale moje dziecinstwo -moje ekstrementy szly do oczyszczalni sciekow a twoje gdzie ladowaly ? Zamiast swirowac z "plastikiem" zwroc uwage na to co jest naprawde bomba biologiczna !! :D

Iebm
Iebm

Wysłany: 2013-06-07 16:56:03

O jakiej szkodliwości polimerów mowa ? Kawałek PP czy innego jest równie szkodliwy dla człowieka jak kamień z granitu . Ekolodzy trzepią kase aż miło

Biotop
Biotop
*.254.156.30

Wysłany: 2014-09-30 20:27:33

Niestety z badań jakie przeprowadzili oczywiscie amerykańscy naukowcy wynika, ze kazdy plastik wydziela jakas mniej lub bardziej szkodliwa substancje, jak nie sztuczny hormon BPA (rak piersi/prostaty) czy inne. Mozna jednak nie popadający w przesadę znacząco obniżyć ekspozycje na te trucizny, eliminując najczęstsze drogi "dostawy", czyli kontakt z żywnością i woda, wiec czajnik ceramiczny, metalowy lub zwykły rondel, butelki szklane, podobnie pojemniki, mozna wymieni na metalowe/drewniane sprzęty w kuchni i łazience. A reszte zostawić jak jest, wowczas spadnie nam zagrożenie o 60% i pożyjemy dłużej w zdrowiu. Moze warto dla tych kilku lepszych lat zastanowić sie 10sekund dłużej...

Jackoos_899
Jackoos_899

Wysłany: 2014-10-01 13:35:54

A ja gdzieś czytałem że jedzenie potraw z ketchupem (bez konserwantów) może powodować raka :P uważam za bzdurę to co napisał mój poprzednik gdyż aktualnie mamy plastiki wolne od BPA - gdzie przenikliwość substancji szkodliwych do żywności/napojów jest mniejsza niż w metalowych pojemnikach. Co prawda według badań najmniejszą przenikliwością charakteryzuje się szkło - ale nawet dla PP badania wykazują że ilość substancji w żaden sposób nie zagraża życiu/zdrowiu człowieka - nie popadajmy w paranoje i nie nabijajmy kieszeni firmom "eko" bo tylko o to w tym chodzi :P

Ramones
Ramones

Wysłany: 2014-10-04 16:30:55

Biotop napisał:
Niestety z badań jakie przeprowadzili oczywiscie amerykańscy naukowcy wynika, ze kazdy plastik wydziela jakas mniej lub bardziej szkodliwa substancje, jak nie sztuczny hormon BPA (rak piersi/prostaty) czy inne. Mozna jednak nie popadający w przesadę znacząco obniżyć ekspozycje na te trucizny, eliminując najczęstsze drogi "dostawy", czyli kontakt z żywnością i woda, wiec czajnik ceramiczny, metalowy lub zwykły rondel, butelki szklane, podobnie pojemniki, mozna wymieni na metalowe/drewniane sprzęty w kuchni i łazience. A reszte zostawić jak jest, wowczas spadnie nam zagrożenie o 60% i pożyjemy dłużej w zdrowiu. Moze warto dla tych kilku lepszych lat zastanowić sie 10sekund dłużej...


HLEHLEhehhe tez ogladalem ten program na Discovery !! :D :D :D :D :D :D :D

Gosciowi zrobiono badania na poziom obecnosci zwiazkow ubocznych z tworzyw sztucznych w organizmie ,podczas maxymalnego kontaktu z nimi przez 1 tydz oraz bez kontaktu z nimi przez 1 tydz --porownano wyniki -wyszlo na niekorzysc TS-nych :D :D :D :D