Analitycy w kraju i za granicą są zgodni. Rynek opakowań w Polsce ma przed sobą wiele tłustych lat. Ruszyły więc przejęcia i inwestycje.
Wejście Polski do Unii Europejskiej spowodowało duże ożywienie w branży opakowań i zaczyna przyciągać nowych graczy. Nic dziwnego. Analitycy podkreślają, że zużycie opakowań w Polsce jest cztery razy mniejsze niż w Europie Zachodniej czy USA, będzie więc będzie szybko rosnąć.
Potencjał konsumpcji
- Szacujemy, że do 2010 r. polski rynek opakowań będzie rósł w tempie 5-10 proc. rocznie, a jego wartość, która obecnie przekracza 3 mld zł, wzrośnie do 5-7 mld - mówi Wacław Wasiak, dyrektor Krajowej Izby Opakowań. Prognozy zachodnich ekspertów są nieco bardziej ostrożne, lecz także bardzo zachęcające. Analitycy firmy badawczej Euromonitor w niedawno opublikowanym raporcie napisali, że tylko rynek opakowań dla żywności powinien wzrosnąć w ciągu najbliższych pięciu lat o 14 proc. Wpłynąć ma na to m.in. rosnący eksport polskiej żywności, a także wzrost konsumpcji na rynku krajowym. Jednym z najszybciej rosnących segmentów spożywczych mają być dania gotowe (prognozowany wzrost o 50 proc.), makarony oraz różnego rodzaju batoniki. - Poza tym Polska jest dobrym przyczółkiem do ekspansji na Wschód, gdzie potencjał wzrostu jest jeszcze większy - dodaje Wacław Wasiak.
Kolejka chętnych
Tak korzystne perspektywy biznesowe skusiły niedawno fundusze Enterprise Investors do przejęcia 80 proc. akcji firmy DGS, produkującej metalowe zakrętki do butelek. W ciągu czterech lat spółka ma zainwestować w rozbudowę mocy produkcyjnych 100 mln zł. A w ciągu trzech lat może zostać wprowadzona na giełdę.
Z hossy na naszym rynku zamierza też skorzystać notowany na giełdach w Nowym Jorku i Toronto koncern Alcan, który przed tygodniem ogłosił plan wejścia na polski rynek. Alcan przejmie od brytyjskiej grupy Parkside zakład wytwarzający miękkie opakowania dla żywności w wielkopolskim Złotowie. - To przejęcie pozwoli nam zwiększyć zdolności produkcyjne w atrakcyjnym regionie Europy Centralnej i Wschodniej - mówi Christel Bories, prezes Alcan Packaging. Na tym koncern na pewno nie skończy. Niedawno zdecydował się także na budowę dwóch zakładów wartości 55 mln USD w Rosji. Rosja importuje dziś materiały i sprzęt do produkcji opakowań wartości 2 mld USD rocznie.
Przejmujący i przejmowani
Eksperci nie mają wątpliwości, że w najbliższym czasie polski rynek opakowań będzie szybko się konsolidował.
- Przez kilkanaście ostatnich lat, udział kapitału zagranicznego w branży opakowań zbliżył się do 50 proc. i dalej będzie się dalej zwiększał - prognozuje Wacław Wasiak.
Janusz Ochociński, dyrektor zakładu firmy DGS, uważa, że postępująca w tej branży koncentracja i globalizacja nie jest wcale zjawiskiem korzystnym. Jego zdaniem, wielkie koncerny będą dyktować na rynku swoje warunki cenowe i jakościowe.
- My też myślimy o przejęciach firm w naszym regionie oraz wejściu do Rosji. Nie ulega wątpliwości, że rynek będzie się konsolidował i będą z niego wypadali najsłabsi - mówi Michał Malina, członek zarządu giełdowych Kęt, które są dużym graczem na polskim rynku opakowań.
Wiktor Szczepaniak
źródło: Puls Biznesu