Przetwórcy chcą wiedzieć
W kwestiach związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej i wpływu regulacji na polskie przedsiębiorstwa, PZPTS chciałoby m. in. dowiedzieć się czy zarówno Ministerstwo Przedsiębiorczości jak i Ministerstwo Finansów posiadają informacje, jaka część toreb z tworzywa sztucznego jest produkowana i dostarczana na rynek krajowy przez polskie przedsiębiorstwa, zwłaszcza z sektora MSP i jakie wpływy do budżetu państwa generują te firmy z tytułu działalności.
PZPTS zwróciło również uwagę, że w uzasadnieniu do projektu ustawy o zmianie ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi z 2017 roku możemy przeczytać, że wpływ wprowadzenia opłaty za torbę na zakupy z tworzywa sztucznego na producentów, importerów oraz dokonujących wewnątrzwspólnotowego nabycia toreb na zakupy, w tym mikro-, małych i średnich przedsiębiorców, nie jest możliwy do oszacowania. Czy wobec tego Ministerstwo Przedsiębiorczości lub Ministerstwo Finansów przeprowadziło analizę wpływu opłaty recyklingowej na polskich przedsiębiorców po jej wprowadzeniu?
Jeśli przykładowy łańcuch dostaw toreb foliowych na rynek wygląda następująco: dostawca surowca (np. BasellOrlen Polyolefins) - przetwórca (producent, głównie polskie firmy MSP) - firma transportowa (100% firmy polskie) - pośrednik /dystrybutor - odbiorca (sklepy), a na każdym etapie mamy do czynienia z miejscami pracy i generowaniem przychodów, to na jakiej podstawie Ministerstwo Przedsiębiorczości oraz Ministerstwo Finansów podpisały się pod projektem rozporządzenia Ministra Środowiska, w którego uzasadnieniu zapisano, że projekt rozporządzenia nie wpływa na działalność mikro-, małych i średnich przedsiębiorców? Czy przeprowadzona została jakakolwiek ocena wpływu planowanej regulacji?
W uzasadnieniu projektu ustawy w roku 2017 napisano, że wpływ wprowadzenia opłaty za torbę na zakupy z tworzywa sztucznego na producentów, importerów oraz dokonujących wewnątrzwspólnotowego nabycia toreb na zakupy, w tym mikro-, małych i średnich przedsiębiorców, nie jest możliwy do oszacowania. Ciekawe zatem, w oparciu o jakie dane posiadane przez Ministerstwo Przedsiębiorczości, Ministerstwo Finansów lub inne ministerstwa przyjęto, że rozszerzenie opłaty recyklingowej nie wpływa na działalność mikro-, małych i średnich przedsiębiorców?
Pamiętać należy, że wystarczyły zaledwie wypowiedzi Ministra Środowiska o planach rozszerzenia opłaty, aby zamówienia ze strony sklepów na omawiane torby spadły o ok.20% (według szacunków PZPTS, w oparciu o informacje od polskich przetwórców). Na jakiej zatem podstawie założono, że rozszerzenie opłaty recyklingowej nie wpływa na działalność mikro-, małych i średnich przedsiębiorców?
Po wprowadzeniu przepisów o opłacie recyklingowej ustawą z 2017 roku przedsiębiorcy zostali zmuszeni do poniesienia olbrzymich wydatków na modernizację lub wymianę parku maszynowego (o czym informowani byli przedstawiciele rządu w trakcie prac nad ustawą w 2017 roku). W przypadku konieczności zakupu nowych maszyn odbiór następował najwcześniej w połowie 2018 roku. Czy Ministerstwo Przedsiębiorczości, Ministerstwo Finansów lub inne ministerstwa posiadają jakiekolwiek wiarygodne dane o wydatkach, jakie zmuszeniu byli ponieść polscy przedsiębiorcy aby dostosować się do przepisów wprowadzonych raptem kilkanaście miesięcy temu? Z czego przedsiębiorcy będą finansować, przez kolejne 5-7 lat zawarte umowy leasingu, jeśli rząd bez żadnego rzetelnego i racjonalnego uzasadnienia planuje wprowadzenie kolejnej regulacji, mającej krytyczny wpływ na funkcjonowanie przedsiębiorstw i miejsca pracy?
Na reakcję adresatów pisma (Premier Mateusz Morawiecki, Jadwiga Emilewicz - Minister Przedsiębiorczości i Technologii, Teresa Czerwińska- Minister Finansów oraz Henryk Kowalczyk - Minister Środowiska) Polski Związek Przetwórstwa Tworzyw Sztucznych oczekiwał ponad dwa miesiące. Niestety w korespondencji przesłanej na ręce Roberta Szymana - Dyrektora Generalnego PZPTS, nie udzielono odpowiedzi na pytania dotyczące wcześniejszych analiz wpływu przepisów na sektor MSP, strukturę zużycia toreb, wielkość zużycia toreb grubszych po wprowadzeniu opłaty recyklingowej w 2018 roku, itp.Zdaniem dyrektora Szymana, przyczyna jest prosta, ministerstwo takich danych po prostu nie posiada. Urząd jest natomiast w posiadaniu analizy porównawczej wpływu toreb z różnych materiałów na środowisko, wykonanej przez Instytut Badawczy Opakowań - COBRO. W analizie opracowanej przed kilkoma laty (którą, notabene, zamówiło samo ministerstwo) instytut wskazuje na najbardziej przyjazne dla środowiska grubsze torby z tworzywa.
- Ministerstwo nie podjęło jednak dyskusji z przedsiębiorcami, ponieważ nie uważa tego za istotne. Wielka szkoda, ponieważ w efekcie destabilizacja rynku i spadek wpływów budżetowych związanych z problemami przedsiębiorców dotyczyć będzie również administracji państwowej. Natomiast prognozowane wpływy z opłaty recyklingowej w nowym kształcie (1,4 miliarda) w naszej opinii, są równie trafne jak poprzednie, gdzie z planowanych 1,1 miliarda złotych do budżetu wpłynęło zaledwie 60 milionów - podsumowuje Robert Szyman.
Jacek Leszczyński