Etykieta
Kolejnym ważnym elementem jest etykieta. Przez długi czas była ona pomijana w procesie tworzenia opakowania ekologicznego, uznawana za fragment niewielki i bez znaczenia w recyklingu całego oetykietowanego odpadu. Wraz z rosnącą świadomością na temat samej produkcji etykiet, klejów w nich stosowanych oraz farb drukarskich, okazało się, że ten aspekt ma również ogromne znaczenie. Przedsiębiorcy wprowadzający etykiety na rynek stanęli na wysokości zadania i dziś oferują szereg rozwiązań, które imponują przyjaznością środowisku.
Planując dobór etykiety, można wybierać między tymi wykonanymi z papieru, w których zastosowany klej rozpuszcza się pod wpływem ciepłej wody; z takiego samego tworzywa co reszta opakowania, co nie zaburzy procesu recyklingu; z folii pochodzącej w całości lub w znacznym odsetku z tworzyw odzyskanych dzięki recyklingowi. Sama grubość etykiety w powyższych przykładach nie jest bez znaczenia; im cieńsza, tym mniej odpadu – niezależnie od tego, z jakiego materiału została wyprodukowana.
Naprawdę ciekawe innowacje dedykowane są producentom wyrobów w szklanych opakowaniach. Istnieje możliwość użycia etykiety papierowej z klejem wodnorozpuszczalnym, który nie tylko nie zaburzy recyklingu, ale również nie będzie brudził maszyn recyklerskich. Dla butelek zwrotnych np. po napojach, które wracają do producenta i są przez niego myte, a także powtórnie napełniane, proponuje się trwałe etykiety. Takie rozwiązanie może przetrwać minimum 30 cykli mycia, transportu oraz przechowywania w różnych warunkach temperaturowych i atmosferycznych. Obniża to nie tylko koszty, ale również skraca czas ponownego wprowadzenia do użytku butelki oraz znacznie zmniejsza zużycie surowca przeznaczonego na etykietę.
Kiedy mówimy o etykiecie, należy również pamiętać o konieczności unikania uszlachetnień. Wszystkie złocenia, warstwy lakierów metalizujących, wpływają negatywnie na późniejsze procesy odzysku materiałowego. Wiedząc że korzyści, które wynikają z tego typu działań są niewielkie i tylko wizualne, a negatywne konsekwencje burzą jeden z fragmentów ekoprojektowania, warto przeanalizować projekt jeszcze raz i zrezygnować ze zdobień.
Opakowania zewnętrzne
Każda z warstw opakowania ma znaczenie, pozytywne lub negatywne. Od lat trwa akcja Greenpeace UK zachęcająca producentów past do zębów do zaniechania pakowania tubek w kartony, które z założenia są śmieciem i nie pełnią żadnej istotnej funkcji zabezpieczającej. W tym przypadku należy odpowiedzieć na szereg pytań dotyczących konkretnego produktu. Czy zewnętrzne opakowanie jest potrzebne, a jeśli tak, to w jakiej formie. Może okazać się, że zastosowanie poliolefinowej folii termokurczliwej wystarczy jako osłona przed niepożądanym otwarciem przez konsumenta przy półce w sklepie. Takie folie nie tylko dodają estetyki produktom, ale także są doskonałym uzupełnieniem ekoopakowania.
Poliolefina to polimer, który zbudowany jest tylko z węgla i wodoru. Ten skład chemiczny sprawia, że jest to materiał w pełni nadający się do recyklingu, natomiast w trakcie spalania nie wydzielają się żadne toksyczne substancje, a jego wydajność energetyczna porównywalna jest z węglem. Podczas obróbki termicznej folii poliolefinowej operator maszyny nie jest zatem narażony na szkodliwe działanie oparów; jest to dodatkowe, prozdrowotne ogniwo w skomplikowanym procesie ekoprojektowania.
Przygotowanie do transportu też nie może zostać pominięte w całym projekcie. Zbiorcze opakowanie kartonowe powinno być wypełnione w 100% towarem. Brak dodatkowych wypełniaczy, czy to plastikowych, czy naturalnych to jedno, ale również pełna wydajność w transporcie. Spakowanie całego kontenera lub załadunek samochodu powinno być tak zaplanowane, żeby nie wykonywać nieefektywnych przebiegów. Ślad węglowy, który pozostawia transport, jest ciągle bardzo duży, nawet jeśli wykorzystuje się transport kolejowy czy morski. Dlatego też, planując wysyłkę do odbiorcy, należy myśleć o wykorzystaniu możliwości przewozowych w 100%.
Sprawdzony dostawca
Aby każdy z powyższych warunków całkowicie wypełniał założenia ekoprojektowania, musi być podparty fundamentem w postaci sprawdzonego dostawcy. Producent butelek, etykiet czy zamknięć powinien w swojej fabryce przestrzegać konkretnych zasad. Recykling wewnątrzzakładowy, przyzakładowa oczyszczalnia ścieków lub jasna umowa z zakładem utylizacyjnym, ale także etyczne traktowanie pracowników są najważniejszymi wytycznymi. Zadowolenie z otrzymanej dostawy i świadomość, że została wyprodukowana zgodnie z zasadami eko i zrównoważonego rozwoju dają poczucie, że faktycznie finalny produkt jest przyjazny środowisku, gdyż wszystkie jego składowe, nawet na najniższych szczeblach dostaw, spełniają wymogi „eko”.
Ekoprojektowanie jest procesem wieloetapowym i na każdym z nich konieczna jest analiza „za” i „przeciw” dostępnych rozwiązań. Pozorne i chwilowe atuty w ogólnym rozrachunku mogą okazywać się nietrafione. Natomiast działania z pozoru nieistotne i marginalne, wpływać mogą w całym łańcuchu na powodzenie projektu. Również wycofanie się z niektórych, już wprowadzonych rozwiązań lub ich ulepszanie jest naturalne, w momencie gdy ma się do czynienia z czymś po raz pierwszy, z czymś co w teorii wydaje się idealne, a dopiero praktyka i zachowania konsumenckie to weryfikują. Nie należy zrażać się porażkami, jeśli celem jest ochrona planety. Czasami krok do tyłu i rozpoczęcie ponownych prac dają większe zyski, niż trwanie przy niewłaściwym rozwiązaniu.
Innowacja to ryzyko, które należy podejmować działając w duchu eko i mając świadomość odpowiedzialności biznesowej.
Małgorzata Chomiuk