Przemysł i rynek opakowań - spojrzenie w przyszłość
Jak wynika z wcześniej przytoczonych danych, zużycie opakowań w Polsce w ujęciu wartościowym, na koniec 2008 r. wynosiło ok. 110 euro na mieszkańca, przy wskaźniku ok. 260 euro (średnia wartość) dla kilku najbogatszych krajów Europy. Tak więc statystyczny mieszkaniec naszego kraju zużywa o 60 proc. mniej opakowań od mieszkańca Niemiec, Włoch, Francji i Wielkiej Brytanii. Odpowiada to różnicy w poziomie dochodu narodowego między Polską, a wymienionymi krajami. Bowiem, w tym samym czasie (rok 2008), Polska osiągnęła 57 proc. średniej unijnej pod względem PKB (per capita). Dla porównania, najbogatszy w UE Luksemburg, osiągnął poziom PKB przekraczający 2,5-krotnie średnią unijną.
Według oceny ekonomistów na dogonienie najzamożniejszych krajów UE w poziomie dochodu, Polska potrzebować będzie ok. 20-30 lat. Wydaje się, że na odrobienie zapóźnienia na rynku opakowań potrzeba będzie nieco mniej bo ok. 18-20 lat. Oczywiście przy założeniu, że roczne tempo rozwoju rynku opakowań w Polsce wynosić będzie w granicach 7-8 proc., podobnie jak w latach 2000-2008.
Aby uzyskać taką dynamikę, polska gospodarka powinna się rozwijać w tempie gwarantującym roczny wzrost PKB w granicach 4-6 proc. Istnieją realne szanse na osiągnięcie takiej dynamiki rozwoju już w latach 2012-2015, przy znacznie mniejszym wzroście gospodarczym w krajach Zachodniej Europy. Bowiem przejście od recesji (ujemne wartości PKB i to w granicach, średnio – 6 proc.) do 1,5 - 2,5 proc. wzrostu, zajmie wielu krajom Europy Zachodniej trochę czasu.
Rynek opakowań, ściśle powiązany z rynkiem konsumpcji indywidualnej w określonych warunkach demograficznych ma swój poziom nasycenia. Widoczne jest to przy porównywaniu tempa rozwoju rynku opakowań w Polsce i krajach Zachodniej Europy w latach 2000-2005. W Polsce w tym okresie dynamika rozwoju rynku opakowań była bliska 160 proc., przy 108 proc. w krajach starej UE. Świadczy to o zjawisku, które możemy określić „względnym nasyceniem rynku opakowań".
I chociaż, z dzisiejszej perspektywy trudno określić poziom nasycenia rynku opakowań w Polsce, wydaje się, że możemy określić go wartością zużycia opakowań per capita ok. 300 euro. Jeśli uda nam się spełnić wymienione wcześniej warunki rozwoju, to wartość tę powinniśmy uzyskać w okresie 18-20 lat. A to oznacza, że rynek opakowań w Polsce - w świetle aktualnej sytuacji i porównań międzynarodowych - należy oceniać jako wysoce perspektywiczny. Co dobrze rokuje krajowemu przemysłowi opakowań, jeśli potrafi on sprostać konkurencji. Wiele zależeć będzie od kondycji, w jakiej wyjdzie z aktualnego kryzysu gospodarczego.