Układy gorącokanałowe - niezbędna inwestycja czy wydatek?

Często słyszę, że dla przetwórcy głównym kryterium doboru układu g/k najczęściej bywa cena. Proszę powiedzieć, czy faktycznie jest to najistotniejszy aspekt?

Cóż, trzeba wprost powiedzieć, że jest to błędne podejście. Najważniejszym aspektem jest wybór odpowiedniego układu g/k (optymalnego pod kątem założeń ekonomicznych i jakościowych). Relatywnie duża liczba potencjalnych dostawców oraz różnorodność proponowanych rozwiązań powoduje, iż często jedynym podobieństwem jednego systemu do drugiego jest powszechny termin „gorący kanał”. Przetwórstwo tworzyw sztucznych wykorzystujące technologię gorącokanałową oferuje wiele opcji, a czynnikiem decydującym o wyborze – w celu uzyskania wysokich wydajności wtryskiwania i korzyści w zakresie jakości wypraski – musi być aplikacja.

Zdarzają się np. przypadki, w których cena przeważa nad aplikacją, co skutkuje niższą niż oczekiwano wydajnością formy i obniżeniem jakości. Wybór dostawcy powinien być przemyślany i oprócz aspektów czysto technicznych powinien obejmować m.in. takie zagadnienia jak doświadczenie i zrozumienie specyfiki branży, dostępność serwisu i jego czasu reakcji, oferowana gwarancja, innowacyjność rozwiązań, prostota obsługi, dostępność części zamiennych, dostępność urządzeń peryferyjnych, takich jak np. regulatory temperatury, czy możliwość implementacji rozwiązań kompleksowych, tzw. pod klucz.

Jeśli założymy i uprościmy, iż koszt wytworzenia wypraski to w 75% koszt surowca (oczywiście w zależności od tworzywa, wolumenu produkcyjnego), to przetwórcom pozostaje bardzo niewielki obszar, który pozwala konkurować im na rynku przy zachowaniu założonej marży. Cena, za jaką przetwórcy dokonują zakupu surowca, jest zwykle bardzo podobna, co powoduje iż konkurowanie staje się bardzo trudne. Na szczęście pozostałe 25% daje przestrzeń do obniżenia kosztów. Optymalnie dobrany układ gorącokanałowy zużywa do 30% mniej energii elektrycznej, co w obecnej rzeczywistości nie jest bez znaczenia. Koszt energii podlega nieustającym zmianom. Wszystkie prognozy pokazują, iż tendencja jest niestety wzrostowa w dłuższym okresie.

mold-masters-iflow-manifold-technology
Rozdzielacz gorącokanałowy Mold-Masters wykonany w technologii iFlow

Innym istotnym problemem jest zmiana koloru. Proces zmiany koloru w nieprzygotowanych do tego celu układach gorącokanałowych powoduje ogromne straty nie tylko samego tworzywa, ale również energii oraz wydłuża czas przestoju. Nowoczesne układy gorącokanałowe bazują na rozdzielaczach pozbawionych tzw. martwych stref. Rozdzielacze Mold-Masters wykonane są w technologii iFLOW. Nie są rozwiązaniem klasycznym, polegającym na przewiercaniu bloków stalowych. Innowacyjna technologia polegająca na łączeniu dwóch połówek w monolit oferuje możliwości, które nie są osiągalne konwencjonalną metodą. Frezowane i polerowane kanały umożliwiają nieograniczony rozkład i zapobiegają tworzeniu ostrych krawędzi oraz tzw. martwych stref, które zwykle są cechami rozdzielaczy przewiercanych.

Rozdzielacze są naturalnie zbalansowane, spełniają wymagania czystej i szybkiej zmiany koloru oraz minimalnego spadku ciśnienia. Dodatkową korzyścią wynikającą z takich rozwiązań jest możliwość przetwarzania tworzyw z różnymi rodzajami napełniaczy i stabilizatorów bez ryzyka ich degradacji, jeszcze przed tym, jak dotrą do gniazda formującego.

Dlaczego więc kwestia ceny bywa tak często podnoszona?

Powodów jest wiele, lecz pryncypialnymi wydają się być nieświadomość, niska kultura techniczna, brak własnych działów rozwoju lub po prostu poleganie na opinii innych. Układ gorącokanałowy zabudowany jest w formie wtryskowej. Jest niewidoczny z zewnątrz i być może dlatego bywa niedoceniany (śmiech). Kwestia ceny często staje się barierą, ale nie z uwagi na brak niezbędnych środków potrzebnych na zainwestowanie w odpowiedni układ gorącokanałowy, lecz raczej z uwagi na brak świadomości i przekonania co do celowości takiego wyboru.

Owszem, cena układu gorącokanałowego podnosi koszt inwestycji, ale odpowiednio skonstruowany budżet na etapie powstawania projektu pozwoli w szybkim tempie zbilansować ten wydatek. Jak już wcześniej wspomniałem, bardzo często użytkownicy układów gorącokanałowych nie dostrzegają istotnych różnic pomiędzy rozwiązaniami od poszczególnych dostawców, a właśnie te małe niewspółmierności robią ogromne różnice podczas produkcji.

Być może jest to wina samych użytkowników, którzy nie przywiązują wagi do wyboru i dają wolną rękę narzędziowni, a być może to wina samych dostawców, którzy niedostatecznie edukują środowisko przetwórców. Faktem jest, iż jeszcze kilka, kilkanaście lat temu dostawcy rozmawiali wyłącznie z narzędziowniami. Na szczęście rzeczywistość się zmieniła i coraz częściej wtryskownie decydują o wyborze konkretnego rozwiązania czy dostawcy.