Wydana została długo oczekiwana norma dotycząca oksybiodegradacji. Jej ogłoszenia dokonała najstarsza na świecie jednostka zajmująca się tworzeniem norm, British Standard Institute.
Nowa norma jest oparta na zmodyfikowanym Standardzie amerykańskim ASTM D 6954-04 i powiązana jest bezpośrednio z dalszymi normami: ASTM D 5510-94(2001), BS EN ISO 4892-3, BS EN ISO 17556, OECD 208. Oksybiodegradacja jest procesem określonym jako degradacja wynikająca z utleniania i zjawisk zachodzących na poziomie komórkowym, zachodzących jednocześnie lub kolejno po sobie.
Producent i importer opakowań mają z reguły obowiązek ich oznakowania. Oznakowanie to powinno określać rodzaj materiałów wykorzystanych do produkcji opakowania, możliwość wielokrotnego użytku opakowania, przydatność opakowania do recyklingu.
Istniejący do tej pory akt normalizacyjny, dotyczący odzysku organicznego z odpadów poopakowaniowych, był niekiedy określany mianem normy dotyczącej degradacji opakowań, z którą mylnie wiązano i przypisywano inne niż tylko biologiczne procesy. Standard EN13432 mówiący o tworzywach, które ulegają biodegradacji w warunkach specjalnych, czyli w kompostowniach przemysłowych, nie rozwiązywał zatem problemu degradacji tworzyw sztucznych, które nie mogły zostać zebrane.
Teraz jednak BSI opublikował normę BS8472, która zapewnia testy biodegradacji w glebie i symuluje rzeczywiste zachowanie tworzyw sztucznych dostających się do środowiska.
Jest to pierwszy i jedyny standard w Europie dotyczący biodegradacji odpadów z tworzyw sztucznych w środowisku oraz wielki przełom dla oksybiodegradacji tworzyw sztucznych w Europie i na całym świecie – tłumaczy znający problematykę Wojciech Pawlikowski z firmy Ecoplastic Technologies. - Dotychczas wiele uzasadnionego zamieszania wywoływały zarzuty, że tworzywo nie może być opisane jako biodegradowalny, chyba że jest ono zgodny z normą EN13432 lub jej odpowiednikiem. Poprzez wprowadzenie BS8472 problem kolizji nazewnictwa i dotychczasowej normy został ostatecznie rozwiązany. Komisja Europejska dostrzegła wreszcie problem śmieci z tworzyw sztucznych zalegających w środowisku, co do których adresowane jest stosowanie technologii d2w.
Komisja stwierdziła m.in. iż opakowania, w tym głównie torby z tworzyw sztucznych, są przeznaczone dla produktów o krótkim okresie życia, jednak ze względu na ich niską wagę i niewielkie rozmiary, mogą łatwo wydostać się ze strumienia przepływu gospodarki odpadami i np. docierać do wód powierzchniowych. Gdy znajdą się już w środowisku, ich rozkład może trwać setki lat. Z uwagi na ten bardzo długi czas, co roku nowa liczba plastikowych odpadów zwiększa strumień śmieci.
Zdaniem Komisji w dotychczasowej praktyce, opakowanie było uznawane za biodegradowalne, jeśli ulegało biodegradacji w warunkach przemysłowych kompostowania w sposób kontrolowany. Jednakże produkt, który nadaje się na kompost w obiektach przemysłowych nie musi ulegać biodegradacji w warunkach naturalnych w środowisku. Z kolei reklamowanie produktu jako biodegradowalnego, gdy w rzeczywistości nie ulega on biodegradacji w warunkach naturalnych, może być mylące dla konsumenta i może przyczynić się do rozprzestrzeniania zalegających produktów, które utrzymują się w środowisku.
- Oczekujemy, że dostawcy kompostowalnych tworzyw zaprzestaną opisywać swoje produkty jako "biodegradowalne" – stwierdzili przedstawiciele Komisji Europejskiej. - Dotychczasowe przepisy prawne nie pozwalały na wyraźne rozróżnienie między biodegradacją i kompostowaniem" – stąd potrzeba standaryzacji dla oksybiodegradacji tworzyw sztucznych, która została określona jako norma BS8472.
Warto jeszcze wiedzieć, że Symphony Environmental producent d2w, którego dystrybutorem na polskim rynku jest Ecoplastic Technologies, testuje wyroby z zawartością d2w w kierunku zgodności z normą BS8472. Na podstawie umowy o współpracy zawartej w 2009 r. autoryzowanym partnerem Symphony w zakresie testów produktów oksybiodegradowalnych jest w naszym kraju Instytut Technologii Polimerów i Barwników Politechniki Łódzkiej.