Stanowisko Stowarzyszenia Tworzyw Oksy-Biodegradowalnych (OPA) przygotowane przez prof. Geralda Scotta (Wielka Brytania), prof. Jaques’a Lemaire’a (Francja), prof. Ignacego Jakubowicza (Szwecja), prof. Telmo Ojede (Brazylia), Dr. Prakasha Hebbara (USA). OPA odpowiada na zarzuty przemysłu tworzyw biodegradowalnych.
Dnia 22 lipca 2009 „European Bioplastics” - związek branżowy przemysłu tworzyw biodegradowalnych i kompostowalnych - zajął stanowisko wymierzone w przemysł tworzyw oksy-biodegradowalnych.
Przewodniczący Naukowego Komitetu Doradczego OPA, prof. Gerald Scott - dr nauk ścisłych, członek Królewskiego Towarzystwa Chemicznego (RSC), Dyplomowany Chemik (Cchem), członek Instytutu Tworzyw, Minerałów i Górnictwa (IMMM) – odpowiedział: - „Tworzywo oksy-biodegradowalne jest przeznaczone do nieszkodliwego rozkładu, a następnie biodegradacji, jeśli dostanie się do otwartego środowiska. Wszystkie tworzywa ulegną w końcu pokruszeniu, rozpadną się i ulegną bioasymilacji, jedyna różnica wprowadzona przez technologię oksybiodegradowalną to przyspieszenie tego procesu”.
Dodatki pro-degradacyjne, które przyspieszają rozkład, to zazwyczaj sole kobaltu, żelaza, niklu lub manganu i są one dodawane do klasycznych tworzyw sztucznych w trakcie produkcji. Zmniejszają one masę cząsteczkową materiału w ciągu z góry określonego okresu czasu, pozwalając by został on ostatecznie skonsumowany przez bakterie i grzyby. Same dodatki zostały przebadane i udowodniono, że nie są eko-toksyczne. Nie zawierają metali ciężkich. W przeciągu ostatniego roku wyprodukowano około 20 miliardów produktów z tworzyw oksy-biodegradowalnych.
Szanowane firmy z sektora oksy-biodegradowalnego nie formułują "samozwańczych” twierdzeń – jak zarzuca im EBP - ich produkty są poddawane niezależnym badaniom, opartym na tradycyjnej nauce.
Celem kwestii poruszonych przez EBP nie jest wyjaśnienie czegokolwiek – wydają się one być próbą wprowadzenia w błąd opinii publicznej poprzez sugerowanie, że produkt z tworzywa sztucznego nie jest „biodegradowalny”, o ile nie spełnia normy EN13432 (i podobnych, jak ISO 17088, ASTM D6400 oraz australijska 4736-2006).
Jednakże EBP wie doskonale, że te normy są właściwe dla kompostowania, a nie są odpowiednie dla produktów zaprojektowanych do rozkładu w środowisku naturalnym. Nawet sama norma EN13432 mówi, że nie jest odpowiednia dla odpadów z tworzyw, które mogą w niekontrolowany sposób znaleźć się w środowisku naturalnym. Kompostowanie nie jest tym samym, co biodegradacja w środowisku naturalnym, ponieważ jest ono procesem sztucznym przeprowadzanym w o wiele krótszym odcinku czasu niż procesy natury.